sobota, 9 czerwca 2012

Jajko czy kura?

Co było pierwsze?
W moim przypadku zdecydowanie jajko...dlatego też od jajek kurzych chcę zacząć.

Spotkaliście się z tymi tajemniczymi kodami/stemplami na jajkach? Okazuje się, że nie są to tajemnicze kody z kosmosu tylko całkiem istotne informacje dla konsumentów - czyli dla nas :D
Poniżej rozszyfrowanie tych hieroglifów


Dla nas najważniejsza jest pierwsza cyfra. To ją zawsze sprawdzam gdy tylko kupuję jajka. Dlaczego? To od niej zależy w jakich warunkach były hodowane kury. I tam mamy do wyboru:


- chów ekologiczny (chów kur karmionych wolnowybiegowych karmionych jedynie naturalnymi produktami) 





1 - chów wolnowybiegowy (chów kur żyjacych na wybiegu)






- chów ściółkowy (chów zagrodowy ze znaczną swobodą ruchu kur)






3 - chów klatkowy





Wybór należy do was. Należy pamiętać, że ważne są nie tylko warunki w jakich trzyma się kury, ale też jakie jedzenie się im podaje. Ostatecznie to my je później jemy wraz ze wszystkim co ich organizmy wchłonęły.


Możecie się też spotkać z jajami bez kodu. Czy są to jakieś "lewe jaja"?
Jaja z chowu przydomowego - przeznaczone do sprzedaży bezpośredniej np. na bazarze mogą być nieoznakowane. To całkiem miło, że mozna sobie trzymć kilka kurek i cieszyć się ich jajkami bez dodatkowej biurokracji. Jednak wszystkie jaja w sklepach powinny być oznaczone. Smacznego!